poniedziałek, 10 września 2007

Cyrk na wiejskiej

Jak Giertycha nie lubię, tak Kurskiemu pojechał niesamowicie. Konkretnie wytyka codzienne kłamstwa PiSu, z bulterrierem na czele. Niezła komedia. Zastanawiam się tylko, czemu tak nie potrafi działać PO, czy SLD/LiD. Chyba brakuje im cojones. I na kogo tu głosować? Na szczęście chyba nie będę miał tego dylematu, bo tkwiąc na emigracji nie będę miał takiej możliwości. Do Kopenhagi specjalnie nie pojadę, a nasi rządzący dbają, aby ludziom, którzy są otwarci, inteligentni i zaznajomieni ze zdobyczami techniki, zbyt łatwo się nie głosowało (myślę tu o głosowaniu przez Internet).

I jeszcze trochę nieudane sprostowanie posła Kurskiego i jak by nie patrzeć, cięta riposta Romana.

Brak komentarzy: